Lat pięćdziesiąt, niewątpliwie kawał czasu w życiu pojedynczego człowieka, ale też i niemało w życiu organizacji, stowarzyszenia, czy grypy ludzi połączonych wspólną sprawą, ideą, zainteresowaniami. Mamy właśnie sposobność obchodzenia jubileuszu półwiecza aktywności takiej społeczności na jakże wdzięcznym polu turystyki i krajoznawstwa, ludzi połączonych oprócz wspólnej pasji przeżywania piękna natury i przyrody, również najczęściej wspólnymi losami codzienności pracy. Pracy dla można by rzec, tej samej firmy, choć przechodzącej przez lata swej historii przeróżne przeobrażenia, również właścicielskie, strukturalne podziały i fuzje, związane z tym skoki rozwojowe, ale też perturbacje, loty wysokie i niekoniecznie. Pewnie nie da się oderwać od tych uwarunkowań, chcąc opowiedzieć uczciwie o turystach i pracownikach zarazem. A więc spróbujmy podsumować ten czas wesołej zabawy, wypoczynku, miłego spędzania czasu na łonie natury w gronie przyjaciół, nie zapominając o tle. Nie będzie to monografia, nie będzie to nawet kronika, bo ze względu też i na wspomniane wyżej permanentne zmiany w "bazie" nie zachowały się wszystkie dokumenty, zapiski, statystyki i tym podobne potrzebne do takich opracowań rzeczy. Będziemy wspominać o Kole PTTK nr 64 założonym 6 czerwca 1968 roku przy Zakładach Zmechanizowanego Sprzęty Domowego "Predom - Zelmer" w Rzeszowie, mieszczących się przy ulicy Hoffmanowej 19. Obecna nazwa to: Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Koło PTTK nr 64 im Stanisława Steca W Rzeszowie ul. Jana Matejki 2. Oddamy też głosem ludziom, którzy dźwigali ten turystyczny plecak to z górki, to znów pod górkę, po równym i po wybojach, w słońcu i w niepogodę, pieszo, autobusem i na wodzie. [wstęp]